sobota, 25 sierpnia 2012

~List czwarty~

Kochany,
wiesz że kocham i  tęsknię. Ale nie jestem w stanie już nic zrobić. Rozstaliśmy się, z mojej inicjatywy. Mogę powiedzieć, że popełniłam demo samobójstwa 'odchodząc'. Zraniłam siebie i swoje serce. Umarłam po to, by żyło mi się lepiej. Cóż za ironia. Moje życie jest ironią. Składa się jedynie z błędów i porażek. Z potknięć, upadków i braku sił na podnoszenie się. Moje życie to pomyłka. To coś, co nie ma sensu. Coś, co jest pozbawione czegokolwiek, a od niedawna również Ciebie.




{Chciałabym poznać wszystkie Twoje błędy. Przecież jeden dał Ci mnie.}

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz